Ciemnia. Drzwi są otwarte, więc do pomieszczenia wpada sporo światła. Wchodzi pacjent. Pan 60+ w pasiastej szpitalnej piżamie. Ciekawie się rozgląda i lustruje rozszerzonymi źrenicami tłumek gapiów, czyli nas - studentki. Doktor coś tam o nim opowiada, starając się streścić nam historię choroby. Wtem w słowo wpycha mu się zniecierpliwiony gość:
pacjent: łooohooohooo! dobrze, że te szpitalne spodnie nie mają guzików!
my: ?
pacjent: bo gdyby miały już dawno wystrzeliłyby jak z procy na wasz widok! buahaha dobre, nie?
docent wylądowawszy w szpitalnej izbie został przywrócony do życia . Bardzo szybko bez większych ceregieli nakazano mu pałętanie się po szpitalnych labiryntach .pielęgniarki wiekowe, ale młoda kadra medyczna była nie kulawa . I polazło moje chopisko zapatrzone w młodą lekarkę korytarzem do windy , następnie korytarzem , następnie do drugiej windy , następnie ocknął się , ze nie koniecznie wie gdzie tak dokładnie jest.
OdpowiedzUsuńtylko mi nie mów, że i laska straciła orientację w terenie ;D
UsuńLaska nie , ale Docent a i owszem .Zastanawiam się dlaczego dzwonił w rozpaczy do mnie do domu?
Usuńmoże liczył na to, że mu wyślesz mapkę mms'em ^^
UsuńGościu pojechał po całości ;D
OdpowiedzUsuńCo najmniej! Za to wzrok naszego doktora w tamtym momencie mógł zabić xD
UsuńKurdee, wesoło tam chociaż macie ;P
UsuńDowcipy pacjentów: Dzień dobry panu, jak się pan dzisiaj czuję? Nie wiem, nie wąchałem się. Jeśli dołączyć do tego jeszcze rozbrajający uśmiech i łobuzerskie oczy 84-latka, nie sposób się nie uśmiechnąć ;)
OdpowiedzUsuńBo ludzie są nieprzewidywalni! :P
Usuńhahahaha, o rany...! :D
OdpowiedzUsuńgość miał na czole wypisane "o rany, jestem niepokonany!" ;D
UsuńPewnie ładna jesteś ;D
OdpowiedzUsuńtaaaa, jak milion dolarów ^^
Usuńznudzonym starszym panom z gigantyczną wadą wzroku podoba się wszystko, co się rusza ;)