when there's no freaking cardiac output!

sobota, 6 lipca 2019

kolejny etap

Aktualnie moje życie kręci się wokół wszystkiego co w nazwie ma przymiotnik "ślubny" w dowolnej  tego słowa odmianie. Stałam się szczęśliwą posiadaczką pierścionka i tak oto rozpoczęłam kolejny etap wtajemniczenia. 

środa, 17 kwietnia 2019

#happyeaster

Sezon na babki wielkanocne uważam za otwarty! Mam tylko nadzieję, że po świętach będzie miał kto je odebrać i zabrać z powrotem do domu...

czwartek, 28 lutego 2019

coma

Chyba przesadziłam z ilością pączków - choć nie żałuję ani jednego nadprogramowego kęsa ;) Jednak mam wrażenie, że w moich żyłach płynie sam lukier, a ja przeżywam coś na kształt śpiączki hiperglikemicznej, bo za nic w świecie nie mogę się dziś dobudzić. Ale... przecież pączki były warte grzechu, więc mam co chciałam :D

piątek, 15 lutego 2019

poniedziałek, 28 stycznia 2019

it works

Tamiflu działa. Gdyby ktoś się wahał czy warto, czy lepiej go sobie odpuścić to niech się już nie zastanawia - warto, serio. Sprawdzone empirycznie. ;) 

sobota, 26 stycznia 2019

najgorzej

Chory doktor to zły doktor. Dopadła mnie grypa. A w zasadzie powaliła na kolana i zamknęła mnie w łóżku na kilka dni. Nie sądziłam, że aż tak da się mnie rozłożyć...  a jednak.