Jeśli jeszcze nie widzieliście to gorąco zachęcam. Jeżeli chcecie zobaczyć jak może przebiegać niespodziewana i teoretycznie prosta życiowa sytuacja, która może przytrafić się każdemu z nas to nie wahajcie się spróbować. Macie szanse sprawdzić czy dacie sobie radę. Co prawda to tylko sieciowe realia, lecz lepsze takie niż żadne. Co innego suche informacje przeczytane w podręcznikach, a co innego udział w interaktywnych symulacjach.
Po raz kolejny Brytyjska Rada Resuscytacji udowodniła, że jest mega. Uwielbiam akcje społeczne przez nich organizowane. W najnowszej odsłonie stajemy oko w oko z autentycznym zagrożeniem w trzech różnych scenkach rodzajowych. Oczywiście pierwszy lepszy turbo ratownik po kursie bls'u zaraz mi powie, że przecież umiem schemat, to po co jeszcze będę ćwiczyć w necie. Już kiedyś to usłyszałam z ust dość dobrze ustawionego chłopaczka. I niestety sprawdziło się powiedzenie, że im ktoś więcej mówi, tym mniej potrafi. W tamtej konkretnej sytuacji gość zamarł i nie był nawet w stanie wykonać głupiego telefonu po Czerwonych. :1
Heh, życie uczy pokory i nigdy nie jest się w stanie przewidzieć jak się człowiek zachowa w stresowym momencie, kiedy to od niego zależy czyjeś być albo nie być. Dlatego trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!
No to klikamy Moi Drodzy! ---> how to save a life
O kurde... fantastyczne...
OdpowiedzUsuńWbija w fotel!
wyratowałaś? ;D
Usuńobejrzałam !!!!
OdpowiedzUsuńSkalpel gdy jestem w sytuacji zaskakująco stresowej , coś we mnie zawsze walnie i zaczynam działać . Potem jestem sobą zaskoczona, nie mniej nie wiem jak bym się zachowała dzisiaj .
p.s. o brzozach pisałam trzy lata temu też , jednak był inny przebieg
macham deszczowo
bardzo, ale to bardzo mnie to cieszy! widać, żeś twarda Baba! ;)
Usuńno, czyli dobrze kojarzyłam te Twoje brzozy!
Ale jazda xd
OdpowiedzUsuńbez trzymanki w dodatku!
UsuńNo takie cwiczenia to ja rozumiem :D
OdpowiedzUsuńgdyby tylko takie były dostępne na studiach, heh :)
UsuńNo bomba! Udało się, mimo nikłej znajomości języka. Pewnych zwrotów się jednak nie da nie znać :)
OdpowiedzUsuńgratulację! jestem z Ciebie dumna! :)))
Usuń