when there's no freaking cardiac output!

poniedziałek, 11 marca 2013

23n+23n


Uwaga, uwaga! Dziś będzie dydaktycznie. ;D

Ekhm... :P Mam zaszczyt przedstawić Szanownemu Państwu proces zapłodnienia. W wielkim skrócie ofc. Znaczy się samo meritum sprawy. Także tego...

Z całej armii sprytnych oraz zdeterminowanych wojowników tylko nieliczni dotrą do celu. Nie ma lekko. Droga, którą muszą pokonać jest żmudna i ciągnie się w nieskończoność. W czasie szaleńczej wędrówki większość żołnierzyków padnie z wycieńczenia. Ci, którzy jakimś cudem przeżyją wpadną na mega wysoki mur obronny. Mur nie do pokonania dla przeciętnych śmiertelników. Będą w niego uderzać i odbijać się niczym piłeczka pingpongowa.

Ping-pong, ping-pong, ping-pong. ;D

Lecz pośród nich znajduje się Ten Jeden Jedyny. Plemnik Zwycięzca. He's the One. I to jemu, i tylko jemu dane będzie dorzucić swoje 23n do puli, tworząc przy tym całkiem nowe autonomiczne mikroskopijne coś


A teraz ilustracja w celu utrwalenia wiadomości!

Jeden obrazek wyraża więcej niż tysiąc słów. 


Dziękuję serdecznie za uwagę, dydaktykę uważam za zakończoną. Nie wiem co prawda czy powinnam zalecać w tym konkretnym przypadku ćwiczenia w domu (choć biorąc pod uwagę ujemny przyrost naturalny to chyba tak;), dlatego też powiem Wam tylko dobranoc życząc przy tym kolorowych snów. :P

11 komentarzy:

  1. Piszesz że to takie trudne a nie pamiętasz głośnej sprawy
    http://www.dailymail.co.uk/news/article-1198596/My-daughter-13-got-pregnant-using-hotel-swimming-pool-claims-mother.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym trudno, inni jakby wiatropylni...

      Usuń
    2. wow! wodopylność jak w mordę strzelił! ;D
      widać jak wiele mnie ominęło, gdy odsypiałam podczas wakacji 2009 II rok i znienawidzoną biochemię :P

      Usuń
  2. Już chyba wiem co miała na myśli Kora w piosence "Ping-pong, ping-pong skąd to dziecko? Nie wiem skąd. " ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie walkę o dodatni przyrost naturalny pozostawiam osobom, które chcą w tym wyścigu uczestniczyć :-)

    Ten GIF jest zarąbisty! :]

    OdpowiedzUsuń
  4. łeee, było na medycznych żarcikach już jakiś czas temu :P
    powinnaś faktycznie propagować rozmnażanie (może niekoniecznie ze względu na charakter studiów), w końcu ktoś będzie musiał pracować na Twoją emeryturę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, nie wiem - ostatnio coś jakby nie mam czasu na fejsowskie grupki :P Ale już widzę te łapki w dół i komcie w stylu "było wczoraj!", "Józek to wrzucił", "tak suche, że mi pranie wyschło" :P

      Myślę, że na emeryturze to ja długo nie pociągnę i w krótkim czasie zejdę z powodu traumatycznego wzrostu nadmiaru wolnego czasu czy tam braku konstruktywnego zajęcia ;D

      Usuń
  5. Przydałby się też dokładniejszy opis wcześniejszych etapów tego jakże skomplikowanego procesu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa... i najlepiej z obrazkowymi dodatkami :P Rozważę w mym sercu Twoją sugestię ^^ Statystyki na bank by mi wtedy niewiarygodnie podskoczyły ;)

      Usuń