Z wynikami czy bez ferie uważam za rozpoczęte. Nadszedł czas wyrównywania zaciągniętego deficytu snu, odgruzowywania mieszkania i uprzątnięcia walających się pod nogami notatek. Bo one są dosłownie wszędzie! Pod łóżkiem i na łóżku, na biurku i pod biurkiem, pod kuchennym stołem i na stole, w przedpokoju i w szafie, na mikrofali i na lodówce (ale nie w lodówce thanks God!;). Everywhere! No i wypadałoby podlać kwiatki, gdyż tak jakby troszkę oklapły ostanimi czasy. ;)
.png)
***
A tymczasem w szpitalu...
dr: oj, widzę, że wyniki panu poleciały na łeb na szyję
pacjent: a bo wie pan jak to jest, życie mnie przytłacza
dr: uuu wątroba też ledwo ciągnie...
pacjent: bo jak życie przytłacza to trzeba jakoś odreagować
dr: dużo pan pije?
pacjent: a jak dużo to już za dużo panie doktorze?
dr: heh, takie buty... to może umówmy się tak, że dziennie może pan wypić setkę wódki i ani kropli więcej, ok?
pan zapuścił skomplikowane mózgowe procesy analityczne i na moment się lekko zawiesiłpacjent: a możemy się potargować?
dr: no to co pan proponuje?
pacjent: a gdybym tak przez cały tydzień tą wódkę oszczędzał to potem w sobotę mogę się z kolegami hurtem napić? bo z matematycznego punktu widzenia wyjdzie przecież na to samo!
dr: ;D
0,7 na łeb? Mocny ziom. :)
OdpowiedzUsuńzaprawiony w boju :P
Usuńu mnie jest to samo, sesja to dwa skrajne motywy: albo masz tak czysto, że pyłku nie uświadczysz, bo wszystko jest lepsze od nauki, albo ciężko się już wykopać spod bajzlu. Ja mam notatki wszędzie na wierzchu, dwie książki, segregator z kserówkami, i nawet szczeklik po ftyzjatrii nie wrócił do szafki, tylko został na biurku :D total boordel.
OdpowiedzUsuńotóż to! ja przed sądówką miałam syf i mogiłę, bo kiły na szczęście się nie dorobiłam ;D
UsuńZostawiłam swoje mieszkanie w stanie 'śród-sesyjnym' z założeniem, że posprzątam jak wrócę po feriach (bo przecież nie opłaca się sprzątać mieszkania na 2-tygodniowy wyjazd) i teraz co raz bardziej boję się wrócić do tego zagłębia histologicznej makulatury :P
UsuńOdpoczywaj, należy Ci się ! ;-)
staram się, staram odpoczywać :) aczkolwiek mam lekko przestawiony zegar biologiczny i budzę się jak jakaś wariatka o świcie o.O
Usuń