Szukam sobie miejsca w medycznym świecie. Nie wiadomo jak to będzie w tym roku, wchodzą moduły, jest bałagan, nikt nic nie wie na temat kwalifikacji, miejsc szkoleniowych jak na razie jest śmiesznie mało, rezydentur będzie pewnie jeszcze mniej, a konkurencja spora. Dlatego od pewnego czasu na pytanie kim zostaniesz jak dorośniesz odpowiadam - nie wiem. Wiem kim bym chciała być, ale rzeczywistość może brutalnie me marzenia zweryfikować.
Ostatnio wybrałam się na rozmowę w sprawie pracy na wyśnionym oddziale. III stopień referencyjności, szpital cud - miód - malina, atmosfera sprzyjająca rozwojowi, kadra chętnie dzieląca się wiedzą i doświadczeniem, ordynator oddziału mistrz w swej dziedzinie. Słowem - bajka.
I o poranku od jednego z tamtejszych pracowników dostaję smsa o takiej oto treści:
Szef dziś mówił, że mu się spodobałaś.
Zrobiło mi się niesamowicie miło! +10 do poprawy nastroju i wiary, że może się uda. Istnieje szansa, że pod koniec roku będę się miała czym pochwalić światu :)
huhuhu no to trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńnajmocniej jak potrafisz - bardzo Cię proszę :)
UsuńCzy między końcem stażu a rozpoczęciem rezydentury jest czas na jakieś wolne? Kończy się staż z końcem listopada (13 m-cy)? a ewentualną pracę rozpoczyna się od? Czy będzie czas na jakiś wyjazd, urlop, odpoczynek? :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie świadoma ;)
Staż kończy się 31 października. Podczas całego stażu masz miesiąc urlopu. ;) Generalnie wolny jest cały listopad, który spędza się na bezrobociu :P Rezydenturę możesz podjąć od połowy listopada (najpóźniej od połowy lutego), lecz w praktyce najwcześniej pracę większość z nas zaczyna w grudniu od pierwszego dnia miesiąca :)
UsuńTo ja też mocno 3mam kciuki :-)
Usuń@Sowa: dzięki :)
UsuńAmbu
OdpowiedzUsuńa czy ten miesiąc urlopu będzie do wykorzystania kiedy się chce czy jakoś jest to ustalone w planie stażu każdemu? Czy można jeszcze np. w tym roku wziąć 2 tyg? a resztę w 2015? (Chociaż pewnie i tak wezmę w 2015 xD
Czy zrobisz post o nauce do LEKu, z czego korzystałaś, z czego się uczyłaś? Co warto, czego nie. Co polecasz. Ja co prawda też przystępuję w tym roku do pierwszego swojego LEKu, ale bardziej na luzie "zobaczyć jak to będzie", mam w planach przerobić w sumie tylko kurs Zdaj Lekko z chomika we wrześniu + jak zdążę pytania z poprzednich lat. Od koleżanki, która była na kursie już w tej edycji wiem, że prowadzący mówili, że jeśli przerobi się te materiały Zdaj Lekko to zdanie (56%) murowane. Narazie o niczym innym nie marzę :-)
@Anonimowy: z urlopem to wszystko zależy od konkretnego szpitala; w moim można go było wykorzystać po przepracowaniu pierwszego miesiąca, a dni urlopowe ustala się samemu bez wymaganego wyprzedzenia :) natomiast niektórzy z moich znajomych mają sztywno narzucony plan stażu i z góry zaplanowany urlop przez panie kadrowe, inni zaś musieli się zdeklarować w październiku i urlop zabookować ;)
UsuńCo do postu o wkuwaniu do LEKu to mogę coś ogólnodostępnego skrobnąć albo wysłać Ci notkę na maila :) Nam na tym kursie mówili, że jak się go porządnie przerobi i zakuje to 80% murowane :) I faktycznie, rozwiązując stare lepy to się sprawdza. ;)
Modle sie za Ciebie! ;)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki! Pomoc Góry mi się bardzo przyda :)))
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńA co do za wymarzona działka medycyny która może będziesz miała możliwość praktykować w tym hiper-,super-ośrodku ?
Jak godzinowo wygląda staż w twoim ośrodku, równo z zegarem czy trochę bardziej elastycznie ?
Pozdrawiam
Cokolwiek by to nie było nie dane mi będzie teraz tego otworzyć, bo miejsc całe zero... :(
UsuńW moim szpitalu podejście do stażu jest bardzo elastyczne. Za wyjątkiem interny, na której faktycznie trzeba wysiedzieć tyle ile w programie, bo roboty jest mnóstwo, ale przy tym samodzielność bardzo duża i faktycznie się sporo nauczyłam, bo ... byłam sama i musiałam ;) Reszta to większy lub mniejszy luz :)
Przykro mi.
UsuńAle piszesz poniżej że rekrutujesz się, czy twój "2 wybór" jest daleki od 1 czy mimo wszystko dość bliski i akceptowalny (mogłabyś już w tym kierunku dążyć bez żalu) ?
Taaak, drugi wybór jest akceptowalny i nawet trochę pokrywa się z tym jednym jedynym, więc przeżyję. Muszę się tylko na niego dostać ;>
UsuńAmbu, i jak po opublikowaniu miejsc szkoleniowych? Będziesz składać w swoim województwie (swojej Izby)?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by się udało!
PS. Rezydentur jest 2500, a co roku speckę chciałoby otworzyć ile osób? Mniej? więcej? plus ci, którzy dostali się w ubiegłym roku, ale składają tak, by innym miejsca zająć na zasadzie "a nóż widelec się dostanę"?
Asia
Na dzień dzisiejszy składam u siebie. Z jakim rezultatem to się skończy ciężko przewidzieć w obecnej sytuacji. To co zrobiło ministerstwo to śmiech na sali! W moim województwie liczba przyznanych rezydentur jest zdecydowanie mniejsza niż obecna liczba kończących staż (i mniejsza niż w roku ubiegłym), ale tak jest raczej w większości miejsc... Jednym słowem horror!
UsuńJak to możliwe, że miejsc jest 2500, a 4-5 tys tegorocznych stażystów???
OdpowiedzUsuńAsia
Witaj w świecie ministerstwa magii ;) Niby lekarzy specjalistów jest mało i ciągle ich brakuje, jedna sądząc po opublikowanych listach jest ich widocznie wystarczająco dużo i nowych nie trzeba. ;>
UsuńKonsultanci nie chcą sobie robić konkurencji :P
UsuńKonsultanci, a konkretnie jedna konsultantka to leci sobie ze mną w kulki, a przy tym jest cholernie miła przez co nie umiem jej nie lubić ;>
Usuń