korona

Po świecie panoszy się nowa odmiana wirusa grypy. WHO ogłosiła stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym. Nasz kraj, mimo zapewnień przedstawicieli władzy, totalnie nie jest przygotowany na tego typu zagrożenie. 

Procedury bezpieczeństwa na lotniskach w razie przybycia potencjalnie zainfekowanego pasażera może i gdzieś są, ale niewiele osób zadało sobie trud ich przeczytania, a o wdrożeniu ich w życie już nie wspomnę. Nikt w naszym kraju nie weźmie na siebie odpowiedzialności za koordynowanie działań w walce z koronawirusem, bo ludzie na odpowiednich stanowiskach są świadomi, iż nie mamy ani zasobów, ani realnej możliwości wprowadzenia wymaganych działań.

Sezonowe szczepienia p/grypie leżą i mało kto po nie sięga. Polacy nie zdają sobie sprawy, że najwyższy szczyt zachorowań na grypę przypada na okres styczeń - marzec i w ogóle nie są tym tematem zainteresowani.

Mimo odtrąbionego w mediach sukcesu e-recepty oraz e-pieluchy i wciskania społeczeństwu, że znakomita część ludzi po prolongacje leków nie będzie musiała zgłaszać się osobiście to w przychodniach nadal są dzikie tłumy pacjentów z rodzaju ja tylko po tabletki jak co miesiąc. Biorąc pod uwagę, że statystycznie są to najczęściej starsi pacjenci z definicji z obniżoną odpornością to przebywając w poczekalni wśród prawdziwie infekcyjnych osób są oni narażeni na złapanie jakiegoś choróbska, a jeśli tak się stanie to oni z kolei będą potencjalnym źródłem zakażenia dla ludzi ze swojego otoczenia. Ponadto część pacjentów, którzy powinni przebywać na zwolnieniu w domu świadomie ze zwolnienia rezygnuje tłumacząc się tym, że zwolnią mnie jak pójdę na chorobowe. I tym sposobem mamy ładny łańcuch zakażenia, i prostą drogę do maksymalizacji rozprzestrzenienia się choroby.

Ochrona zdrowia w Polsce zmierza ku zapaści. Patrząc z perspektywy szpitalnika i peozetowca czekam cierpliwie aż to wszystko się zawali. Bo nie wątpię, że kiedyś ten moment nastąpi i będzie to spektakularne wydarzenie. W ogóle mam nieodparte wrażenie jako obywatel, że nasz kraj zmierza w bardzo niebezpiecznym kierunku i chyli się ku upadkowi...